poniedziałek, 8 lutego 2016

ordinary day.

źródło: Pinterest

     Hej! Ostatnio nie mogę się pozbyć wstrętnego kataru i kaszlu. Ciągnie się to już kawał czasu i w chwili obecnej zakończyło się na antybiotyku. Trochę mi źle, że opuszczam rurkę i BPU dzisiaj, ale w poprzednich tygodniach twierdziłam, że nic mi nie będzie bo nie czuję się aż tak źle no i mam. 
     Pogoda jest okrutnie zdradliwa, niby słońce, niby ciepło, ale jednak czasem wiatr. Nic tylko się upocić w aucie i dać przewiać. No niestety. Dzisiaj zwyklak do pracy ale z szalonymi butami od ciotki! Zawsze chciałam mieć gotyckie kapcie w stylu New Rock. Do tej pory nie zakupiłam sobie butów tej marki, ale te, łudząco podobne do ich modeli, póki co mi wystarczają. :)



beanie: Sinsay | scarf: Louis Vouitton (gift) | coat: Sisley (second hand) | bag: H&M | trousers: Tk Maxx | shoes: from auntie <3




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze! I te pozytywne i negatywne ; )