sobota, 27 września 2014

wedding!

Dzisiaj uczestniczyłam w ślubie córki kuzyna mojej mamy (brzmi śmiesznie), także starałam się wyglądać po swojemu ale jednocześnie dość grzecznie bo obojętnie jakie mam podejście do religii to z szacunku do ludzi wierzących wypada się opanować i golizną zbytnio nie epatować. Klasyczna czerń, moja ukochana panterka i czerwień na ustach.


okulary: Pepco | sukienka: Vera Perla | płaszcz: Atmosphere | torebka: CH Ptak | buty: Deichmann




sobota, 20 września 2014

grey & yellow

Przedstawiam najpiękniejszą spódnicę świata! Z dresowego materiału z tiulową halką! Do tego ogromne kieszenie i ja jestem zakochana po uszy. 


szal: Reserved | tshirt: Terranova | pierścionek: New Yorker | spódnica: Vera Perla | torba: Carry | buty: prezent 






czwartek, 18 września 2014

such a nice afternoon

Korzystam z końcówki wakacji leniuchując zamiast wziąć się wcześniej do roboty i mieć np. napisany już wstęp do pracy inżynierskiej. Niestety ciężko mi się za cokolwiek zabrać. Nawet bardzo ciężko. Żeby jednak nie spędzać dni tylko na leżeniu wybrałam się dzisiaj na spacer z mamą. Szukałyśmy grzybów w lesie (niestety brak), mama robiła zdjęcia mnie a w między czasie kiedy skupiała się na grzybach ja robiłam zdjęcia wszystkiemu naokoło! Godzinny spacerek zakończyłyśmy u sąsiadki na kawie. Bardzo przyjemne popołudnie.



sweterek: SH (Promod) | spodnie: New Yorker | trampki: Converse





okulary: H&M









Najlepsza kawa u Pani Zosi!

poniedziałek, 15 września 2014

Summer Dying Loud! (2)

Znów wakacje pożegnaliśmy w Aleksandrowie Łódzkim na festiwalu Summer Dying Loud. Tegoroczna edycja była tak samo rewelacyjna jak poprzednie z tą róznicą, że w tym roku bawiliśmy się aż dwa dni! Przyjemna pogoda, znajomi no i co najważniejsze muzyka: Corruption, None, Hunter, Riverside, Decapitated, Dezerter, Blindead. W zeszłym roku prezentowałam się tak.


tshirt: SH | spodnie: Terranova Outlet | torebka: SH | buty: Vans | pieszczocha: no name


okulary: H&M





Na koniec fotka z drugiego dnia, bo jak zwykle trzeba było zaczepić Anioła. 


sobota, 13 września 2014

Bulgaria - photo mix


Bardziej białych nóg niż moje na plaży nie uświadczyłam.


Uśmiechnięty luby : ) 


Przeuroczo!




Plażowy niezbędnik: pyszna Kamenitza, dobra książka i trochę chłodnej mgiełki.







Bananowa pinacolada! 


Wyjść TYLKO z chłopakiem na miasto - kupić 24 szoty. Najlepiej!



Nessebar <3




Zlałam się z otoczeniem!



Pierwsza oficjalna randka z lubym! Pierwsza mimo 5 lat razem.