niedziela, 20 października 2013

pierwszy tak chłodny dzień.

Dwa dni temu było całkiem ciepło, dzisiaj też słońce wpada przez okno i temperatura jest przyjemna. Za to dzień wczorajszy, był wyjątkowo zimny. Dlatego też wyciągnęłam swoją nową lumpeksową zdobycz z szafy - kożuszek. Kurtka jest firmy Autograf i dałam za nią 60 zł (jak na lumpeks nie mało, ale w porównaniu do cen w sieciówkach - niemalże darmo).





spinki: Claire's 
golf: Zara
kurtka: SH
spodnie: no name
torba: sklep w Pabianicach
buty: Dr. Martens
pierścionki: H&M
pieszczocha: sklep muzyczny w Zakopanem
zegarek: Calypso
pasek: SH

5 komentarzy:

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze! I te pozytywne i negatywne ; )