Edit: Post może się odrobinę różnić od poprzedniego o tym samym tytule przez moją głupotę i nieuwagę.
Odkąd pamiętam interesowałam się modą/ciuchami. Ostatnio przeglądając stare zdjęcia zauważyłam, że mój styl ubierania raczej się nie zmienił, co najwyżej ewoluował. Od zawsze towarzyszyły mi czaszki, ćwieki, skóra i ciężka biżuteria. Postanowiłam podzielić się z Wami moimi zdjęciami ukazującymi mój wygląd na przestrzeni lat. Zacznę od 2005, a zakończę na 2013 (2014 można przejrzeć klikając w poprzednie posty na blogu). No to co? Zaczynamy!
2005
To jedyne zdjęcie z tego okresu pokazujące mój ubiór. Mam na nim spódnicę z Croppa, której pozbyłam się kiedy przytyłam. Do tej pory żałuję. Jestem obecnie na wiecznej diecie, więc myślę, że znów mogłabym się w nią wcisnąć.
2006
W 2006 kupiłam swoje pierwsze legginsy w czaszki. W ubiorze królowała czerń, ćwieki, glany - mroczna Sara. Jeśli już kolor jak w przypadku niebieskiej polówki - to w czaszki.
2007
Dostałam swoje pierwsze obcasy! Ah! Co to był za dzień! Założyłam je chyba tylko raz, na sylwestra.
2008
W 2008 roku dostałam od mamy moją pierwszą skórzaną kurtkę. Nosiłam ją zawsze i do wszystkiego. W tym czasie też moja babcia oddała mi swoje stare okulary, wayfarer'y malowane w niebieskie kwiatki, prosto z lat 80. Widzicie torebkę-psa z ostatniego zdjęcia? Muszę ją odświeżyć, wyglądała rewelacyjnie.
2009
Zaczęły się moje eksperymenty z włosami - czerwone, bordowe, z grzywką, bez. Do tego coraz więcej kolorów przemycanych w dodatkach. Czerwona ramoneska, zielona torba, fioletowe kowbojki. Nadeszła też kolejna próba kupna obcasów - sandałek. Założyłam je może ze 3 razy.
2010
W 2010 roku postanowiłam się dzielić z innymi swoim pomysłem na siebie - założyłam konto na lookbook.nu. Stąd też podwójne zdjęcia ze zbliżeniami. Przechodziłam też krótką fazę fioletowych włosów co można zobaczyć na pierwszym mix'ie (ostatnie zdjęcie). Popularne i łatwo dostępne stały się legginsy. Miałam oczywiście skóropodobne i takie we wzory.W tym roku pogodziłam się z obcasami i zaczęłam je nosić na co dzień.
2011
Z tego roku mam mało zdjęć ukazujących mój ubiór. Stąd też po prawej studniówkowe - w sukience, która przy dekolcie i na dole miała futerko, wszystko w czerni - jako dodatek bardzo błyszcząca bransoleta. W 2011 kupiłam swoje pierwsze Martensy.
2012
Z tego okresu, w ogóle posiadam mało zdjęć. Może to dlatego, że przytyłam tu i ówdzie i nie wychodziłam na zdjęciach zbyt urodziwie. W sklepach pojawiły się okulary-lenonki, za co ogromnie dziękuję! W końcu mogłam wyglądać jak Ozzy Osbourne.
2013
Czerń niezmiennie na topie w mojej szafie. Zakochałam się również w cekinach, błysku i oryginalnych opaskach. Zdjęcia tylko trzy, bo żeby co nieco pooglądać wystarczy przejrzeć wcześniejsze posty.
Since 2010 you look really gorgeous and I love your style. (You also looked gorgeous before that, don't worry ;) ) And I love to see how your style has grown! Very awesome!
OdpowiedzUsuńx Dawn
www.wickedlypleasant.blogspot.com
OdpowiedzUsuńYour style and your beauty have improved over the years!!!!!!!
Kisses
zmieniłaś się, zmieniłaś, i to bardzo :) uwielbiam te włosy :)
OdpowiedzUsuńJeju, bardzo ciekawie się to oglądało :) Fajnie, że pozostałas wierna swojemu stylowi przez tyle lat :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, niektóre outfity są prześliczne, najbardziej wpadł mi w oko ten z 2010 z panterkowym polarkiem! ;)
OdpowiedzUsuńPETARDA!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam kochana:*
Ola
no niezła zmiana :D hehe
OdpowiedzUsuń